Dwieście trzydzieści cztery kartki sklejone metrami taśmy bezbarwnej mają zabrać Cię w śnieżną krainę obłoków z waty, gdzie za chmurką schowałam się ja, aby pokazać Ci bursztynowe zachodzące słońce i pożegnalne ptaki.
Majaki stworzyłam z codziennych przedmiotów, z których buduję moje wymarzone beżowe pejzaże, gdzie wszystko się miesza; przeskalowane i rozciągnięte zdjęcia, papier xero, bezbarwna taśma, cieliste rajstopy, wata i rodzynki.
Powtarzalne czynności, które mają odgonić natrętne myśli napędzają skojarzenia i łączą zimowy zachód słońca z przewidzeniami. Przed chwilą przeleciał ptak ze złożonych w geście pożegnania dłoni i rodzynkowe słońce mrugnęło w stronę okna. Co to właściwie jest? Relaksujący pejzaż czy przyprawiające o dreszcze majaki?
Marcelina Gorczyńska
Marcelina Gorczyńska - urodzona w 1997 roku. Buduje mapy skojarzeń na temat relacji międzyludzkich. Próbuje być zabawna i lęk zamienić w żart. Posługuje się głównie wideo oraz fotografią. Od 2020 roku współtworzy grupę kuratorsko-artystyczno-wycieczkowo-zabawową Turnus, co pochłania większość jej życia. Absolwentka Sztuki Mediów Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.