Magdalena Łazarczyk
ur. w 1985
Zajmuje się wideo, fotografią, instalacją oraz działaniami performatywnymi. Absolwentka Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu oraz Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie obroniła tytuł magistra na Wydziale Sztuki Mediów. Artystka jest finalistką konkursu Artystyczna Podróż Hestii (2014), Biennale Sztuki Młodych Rybie Oko 7 (2013) oraz laureatką Nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2015). Laureatka Grand Prix w konkursie (Nie)obecność, Galeria Labiryny, Lublin (2017), Nagrody Zaiks za najlepszy dyplom w dziedzinie Sztuka Mediów (2015) oraz Wyróżnienia na 2.Konkursie Najlepszych Dyplomów Sztuki Mediów we Wrocławiu oraz honorowego wyróżnienia na Wystawie Najlepszych Dyplomów ASP w Gdańsku (2015).
Wybrane wystawy:
2018 Akcja Lublin! Rozdział 2, Galeria Labirynt, Lublin, Plateau Insondable, Opokan Zona, Lublin; [x] Olimpus Gallery, Łódź
2017 Niewidzialna ściana, Galeria Arsenał, Białystok; Jedno-czesność Zdarzeń, CSW Toruń, Toruń; Pusto, Galeria Sztuki im. Jana Tarasina, Kalisz; (Nie)obecność, Galeria Labirynt, Lublin; A` la Flamande 1 – Martwa natura, Galeria Propa-ganda, Warszawa
2016 IN OUT Festiwal, Łaźnia, Gdańsk; Hosted Simply, Heiligenkreuzenhof, Wiedeń 2015 Coming Out, Kamienica Raczyńskich, Warszawa; Hosted Simply, Spectrum Tower, Warszawa
2015 ONE MINUTE SHOW, Poligon, Warszawa; CZY NA TWOJEJ WYSPIE NOC ZAPADA PÓŹNIEJ?, Hala B64, Stocznia Gdańsk; The Sense Of The Body, FISAD 2015, Turyn; Gęsia Skórka, Dom Słowa Polskiego, Warszawa; Mimikra, Muzeum Etnograficzne, Warszawa; A Non Existent Object, Gallery 42, Czarnogóra; TEST/EXPOSURE, Centrum Sztuki WRO, Wrocław; Myths. Students/Artists/ Teachers”, Fondazione Pastificio Cerere, Rzym
2014 Lekcja, Miejsce Projektów Zachęty, Warszawa; Akomodacja, Muzeum Sztuki Współczesnej, Mińsk; Nie ma ziewania#1#2#3#4, Nowy Teatr, Warszawa; S-NOW apersonalformofarchitecture, Umeå - Europejska Stolica Kultury, Umea, Szwecja; Miłość Własna- Artyści Kochają Siebie, PGS, Sopot
2013 Hryniuk / Koszewnik / Łazarczyk / Olszewski / Polska / Rudzin Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu, Galeria Re Mocak, Kraków; Rybie Oko 7, Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej, Słupsk; Widzialne - Niewypowiadle, Muzeum Sztuki Współczesnej, Mińsk; (Gra)witalny, TŁO, Poznań; Pewność, BWA Warszawa, Warszawa
MAGDALENA ŁAZARCZYK
THE NIGHT OF TIME
2019 / instalacja wideo, dźwięk
The Night Of Time to wielkoformatowa animacja – kolaż. Składający się z mnóstwa elementów, wielowarstwowy, pełen splątanych ze sobą detali, monumentalny w skali obraz zainspirowany jest twórczością Hieronima Boscha. Kolaż wyświetlany jest na przygotowanej do projekcji ścianie, tworząc fresk, wypełniony bogactwem stworzeń, roślin, skał, minerałów, pozostających ze sobą w symbiotycznym stanie, w którym nie istnieje podział na materię ożywioną i nieożywioną. Wszystko stanowi jedność. Poszczególne formy nie są osobnymi, wyobcowanymi bytami, wydają się raczej stworzone z tej samej substancji. Kolaż, choć sprawia wrażenie statycznego, ma w sobie wpisany powolny, nie od razu zauważalny ruch. Animacje mają przykuwać uwagę, niepokoić, budzić niepewność, tak jak widziana kątem oka spadająca gwiazda lub prawdziwy/ wyobrażony ruch węża pełznącego w trawie. The Night of Time to prześwit, szczelina do świata ukrytego pod powierzchnią materii, miejsca trwającego zgodnie z niezmiennymi regułami, ujawniającego się na styku fantazji i materializmu, baśni i nauki. Kolaż jest wizją trwania poza czasem. Wymiarem, w którym nie istnieją dychotomie: przeszłość/przyszłość, dobro/zło, prawda/ kłamstwo, kultura/natura, a wszystko dzieje się tu i teraz, przy czym tu jest wszędzie a teraz zawsze. Ta deklaracja całkowitej apolityczności przekazu jest próbą odniesienia się do istoty wystawy nie poprzez włączenie się w krytyczny dyskurs, lecz przeciwnie, poprzez wycofanie się w świat utopijnego wyobrażenia neutralnej, zanurzonej w swoim trwaniu naturze, w której jakiekolwiek zaklęcia i proroctwa nie mają racji bytu, gdyż nie mają żadnego punktu odniesienia, są niecelne, nieadekwatne. Obraz ma w symboliczny sposób ująć w nawias i unieważnić to, co związane z historią, wystawiając widza na chłodne spojrzenie spoza czasu.