Aktualności

Do grupy młodzieży nałęczowskiego plastyka dołączyli uczniowie klasy I 163 Liceum Ogólnokształcącego im. Czesława Niemena w Warszawie pod opieką Beaty Bielskiej-Karwot, która jako historyk sztuki, znając dokładnie twórczość Andrzeja Wróblewskiego, oprowadziła po wystawie obydwie grupy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Oprowadzenie nie było zwykłą chronologią życia i twórczości Andrzeja Wróblewskiego ale wielowątkowym wykładem, wpisanym w konteksty i wydarzenia historyczne. Oprowadzająca podkreśliła istotę zestawienia twórczości Andrzeja Wróblewskiego i Tadeusza Różewicza. Poleciła młodzieży zgłębienie tej relacji, co ostatecznie stanowiło wyjątkową lekcję.

 

 - Warto stanąć przed obrazem i zobaczyć siebie z tym co widzę - mówi Beata Bielska-Karwot.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Młodzież z 163 Liceum Ogólnokształcącego im. Czesława Niemena w Warszawie zafascynowana twórczością Wróblewskiego, zrealizowała projekt edukacyjno-artystyczny „Andrzej Wróblewski. Dialog z mistrzem”, w postaci kolaży z wybranym motywem dzieł mistrza, aby złożyć je w nową opowieść. Druga część pracy polegała na dodaniu swojego własnego komentarza. Finalnie zostanie wydrukowany zin, który będzie odpowiadał na pytanie: Kim dla uczniów jest Andrzej Wróblewski? I kim byłby, gdyby tworzył we współczesnych czasach?

 

Młodzież nałęczowskiego plastyka zaprosiła swoich młodszych kolegów na wystawę „Otwieranie przestrzeni” w Galerii „Wena”, która jak powiedział jej kurator Łukasz Głowacki jest wystawą prezentującą przekrój różnych stylistyk. Kurator starał się tak dobrać obiekty, by jak mówi " (...) pokazać twórców posiadających już jakieś umiejętności manualne, a ich prace znajdują już jakiś wyraz artystyczny, interpretację i kreację, bo nie sztuką jest manualność i malowanie w sposób fotograficzny - nie jest to najwyższy wymiar artyzmu".

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kurator przeprowadził odbiorców poprzez wątki materialności dzieła, wartości dzieła, deprawacji sztuki pieniędzmi.

 

 - Bo nie jest prawdziwą wartością dzieła jego cena, tylko prawda zawarta w tych pracach - mówi Łukasz Głowacki.

 

 

 

 

 

 

 

 

Stąd powstały wszelkie działania efemeryczne, w tym performatywne, aby nie można było ich kupić. Na wystawie zobaczyliśmy realizacje performatywne w wykonaniu uczniów, biorących udział w projekcie "Mapa nieoznaczona". Nauczyciel prowadzący starał się w ten sposób wydobyć z uczniów inne niż szkolne aktywności twórcze.