FORCE FIELD
Emerging Polish Artists
8 maja – 15 września 2019
Oficine 800, Fondamenta San Biagio 800
Giudecca, Wenecja
Artyści: Norbert Delman, Małgorzata Goliszewska, Bartek Górny, Laura Grudniewska, Marta Hryniuk, Kornel Janczy, Tomasz Koszewnik, Dorota Kozieradzka, Magdalena Łazarczyk, Karolina Mełnicka, Maciej Nowacki, Cyryl Polaczek, Stach Szumski
Kuratorka: Ania Muszyńska
Organizator: Fundacja Rodziny Staraków
Wystawa Force Field to pokaz energii, śmiałości i wagi aktualnej polskiej sztuki, prezentowany w Wenecji, od 8 maja do 15 września, w sezonie dedykowanym kolejnej edycji Biennale Arte. Premierowe projekty trzynastu artystów, należących obecnie do czołówki twórców młodego pokolenia w Polsce, składają się na zajmującą i wielowymiarową narrację o teraźniejszości, przeszłości i przyszłości.
Wystawa Force Field jest próbą uchwycenia wspólnego mianownika dla łączącej wszystkich artystów podmiotowej optyki rzeczywistości. W większości kierują, bowiem swoją uwagę w stronę afektywnych doświadczeń, osobistych relacji, intymnych emocji. Sztuka ma dla nich moc „pola siłowego”, wytwarzającego alternatywną strefę dla nieskrepowanego i kreatywnego rozwoju, bezpieczną przestrzeń. Zdają się akceptować fakt, że sztuka nie ma twardych narzędzi pozwalających zażegnywać polityczne, społeczne czy ekologiczne kryzysy, których są tak świadkami, jak i uczestnikami. Czy to celowe i przezorne wycofanie jest oznaką bierności? Przeciwnie. Rozważania będące kondensacją uwagi potrzebują miejsc spokojnie bezpiecznych, to z nich zaczerpnięta zostaje siła, z jaką wypowiedzi artystów wtrącają się w rzeczywistość. Wyraźnie zarysowaną konstatacją jest nieuchwytna, czy wręcz niewypowiedziana nostalgia za zanikającymi fundamentami. Niepodważalnymi wartościami, akceptacją cielesnego przemijania, wiarygodnością relacji, równowagą ekologiczną, lokalnością kryzysów, która daje szansę na realną aktywność. Współczesna młoda polska sztuka jest dociekliwa, uważna i krytyczna. Bywa, że przyjmuje się formę zaangażowania społecznego, często sprzęga się z rzetelną, fizyczną pracą. Gdzie indziej jest urzekającą fantazją, czy budzącą zachwyt, choć wymagającą przyjemnością. Sekwencje przenikają się, zadane mechanizmy działają z zadaną i zamierzoną siłą. Rola artysty, jako surowego krytyka, bacznego obserwatora, zostaje odpowiedzialnie podjęta, a dojrzałość dociera na swój tor.